Podmioty leasingu


 
 
Leasingodawca (finansujący), to właściciel przedmiotu, który daje ten przedmiot w odpłatne użytkowanie drugiej osobie na określony czas i na określonych warunkach. Najczęściej jest to wyspecjalizowana firma zajmująca się świadczeniem usług leasingu. Rzadziej wytwórca przedmiotów, dla którego leasing jest dodatkową formą zarobkowania. Podstawowa działalność to produkcja. Forma prawna leasingodawcy może być dowolna. W praktyce najbardziej liczą się na rynku spółki prawa handlowego, tj. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjne.
 
Leasingobiorca (korzystający), to osoba korzystająca z przedmiotu leasingu na warunkach określonych w umowie. Najczęściej jest to przedsiębiorca, rzadziej (ze względu na niekorzystne przepisy podatkowe), osoba fizyczna. Przeważają więc spółki handlowe, spółki cywilne i osoby fizyczne, prowadzące działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, które prowadzą pełną księgowość.
 
Poręczyciel, to podmiot występujący tylko czasami w transakcji leasingu. Jeśli kondycja finansowa lub wiarygodność leasingobiorcy budzi zastrzeżenie leasingodawcy, to do zawarcia umowy dochodzi wówczas, gdy leasingobiorca przedstawi dodatkowe zabezpieczenie transakcji. Może to być poręczenie osoby trzeciej lub zastaw na rzeczy, należącej do osoby trzeciej lub też hipoteka ustanowiona na nieruchomości, której właścicielem jest osoba trzecia. Taki podmiot dostarczający dodatkowego zabezpieczenia, jeśli nie jest nim leasingobiorca, nazywany jest poręczycielem. Może nim być dobrze prosperująca firma lub wiarygodna osoba fizyczna, posiadająca duży majątek a przez to wypłacalna, np. udziałowiec w spółce. Często firmy leasingowe jako zabezpieczenie przyjmują weksel leasingobiorcy, poręczony przez udziałowców i ich współmałżonków lub też członków zarządu i ich współmałżonków. Oni są wówczas poręczycielami wekslowymi w transakcji leasingu.
 
Towarzystwo ubezpieczeniowe ubezpiecza przedmiot leasingu. Najczęściej, jako właściciel, o wyborze ubezpieczenia decyduje leasingodawca. Niektóre firmy leasingowe współpracują z jedną lub dwoma firmami ubezpieczeniowymi i z tytułu stałej współpracy mogą liczyć na korzystniejsze warunki ubezpieczenia. Jeśli leasingobiorcy szczególnie zależy na tym, aby wybrać firmę ubezpieczeniową, może to zrobić, ale wiąże się to z tym, że ponosi koszty ubezpieczenia, a nie może ich zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów w swojej firmie, ponieważ nie jest właścicielem przedmiotu ubezpieczonego. Przy dużej szkodowości, na jaką narażona jest rzecz leasingowa, ponoszenie tych kosztów może się jednakże opłacać, ponieważ leasingobiorca musi płacić raty leasingowe nawet wówczas, gdy przedmiot leasingu jest w naprawie. Jeśli ubezpieczenie zwleka z wypłatą ubezpieczenia, to okres kiedy leasingobiorca nie może używać rzeczy, wydłuża się, a co za tym idzie, straty z tego tytułu rosną. Przykładem takiej sytuacji jest samochód dostawczy, znajdujący się po wypadku w warsztacie, który warunkuje wydanie naprawionego samochodu dokonaniem zapłaty za naprawę. Zapłaty ma dokonać towarzystwo ubezpieczeniowe. Im dłużej trwa proces wypłaty ubezpieczenia, tym dłużej samochód nie pracuje, a leasingobiorca ponosi koszty z tego tytułu.
 
Jeśli przedmiotem leasingu jest samochód osobowy, który jest przerabiany na ciężarowy, to pojawia się dodatkowo podmiot przerabiający samochód. Zwykle są to firmy powiązane albo z producentem samochodu, albo z dealerem lub z firmą leasingową. Pojawienie się dodatkowo podmiotu przerabiającego samochód podraża transakcję leasingu, ponieważ wlicza się w raty leasingu zapłatę z tego tytułu. Pamiętajmy, że VAT jest naliczany od zwiększonych rat.

E-rozprawy w polskich sądach

W ostatnim okresie czasu zaobserwować można coraz większą ilość przeprowadzanych przez Sądy e-rozpraw. Na tę sytuację ma oczywiście ogromny wpływ pandemia COVID-19. Są one przeprowadzane przy użyciu wskazanego oprogramowania umożliwiającego przekazywanie obrazu i dźwięku jednocześnie, tak aby osoby uczestniczące w rozprawie nie musiały przebywać w jednym pomieszczaniu w tym samym czasie. W przypadku kiedy wezwany zgosi brak możliwości uczestniczenia w e-rozprawie sądowej ze względów technicznych, ta zostanie wyznaczona na posiedzienie niejawne. Każda ze stron otrzymuje w takiej sytuacji 7 dniowy termin na złożenie sprzeciwu oraz złożenie wniosku o przeprowadzenie rozprawy w trybie jawnym.